Skroić tabor pod potrzeby zamawiającego

Nowosądecki producent nie skupia się jednak wyłącznie na zespołach trakcyjnych. Zakończyły się badania potrzebne do homologacji zmodernizowanego wagonu bezprzedziałowego typu 168A. Jest to dawny wagon bezprzedziałowy typu 111A po gruntownej przebudowie. Jego najważniejszym wyróżnikiem jest dostosowanie do przewozu osób o ograniczonej sprawności ruchowej. – Co ciekawe, mimo że wagon nie jest zgodny z TSI, bo nie jest to możliwe w wagonach starego typu, będzie to pierwszy pojazd Newagu, który otrzyma nie bezterminowe świadectwo Urzędu Transportu Kolejowego, a certyfikat z Instytutu Kolejnictwa i zezwolenie na eksploatację – mówi Bernaś.

W rozmowie z nami Mariusz Bernaś co i rusz wyszukuje podobne ciekawostki, związane z budową taboru. Kolejna wiąże się z modernizacją starych elektrycznych zespołów trakcyjnych EN57 dla Kolei Mazowieckich. – Zamawiający zażyczył sobie tu drzwi odskokowo-przesuwnych. Podobne zamówienia wykonywaliśmy już dla łódzkiego urzędu marszałkowskiego i Kolei Śląskich. To chyba ostatnia „ewolucja” EN57, które doczekały się już klimatyzacji, silników asynchronicznych z dwustopniową przekładnią, termoformingu w wyłożeniu wnętrza i toalet zgodnych z TSI. Kabina maszynisty ma nowy projekt pulpitu z regulowanym podnóżkiem – tego też wcześniej nie było – opowiada Bernaś. Ale były i dalej idące pomysły – Jeden z urzędów marszałkowskich zastanawiał się nad zabudową przejść międzywagonowych Hübnera, tzw. harmonii, i modernizacją wózków. Wtedy jednak koszt całości zbliżyłby się do ceny nowego pojazdu i właśnie dlatego myślę, że dalej idących modernizacji nie będzie – śmieje się kierownik działu badań i rozwoju Newagu.